2024-10-04
Piłka nożna
305
Po bardzo dobrym występie zrzuciliśmy rezerwy GKS-u Bełchatów z piedestału. Dwa szybkie ciosy zadane przez Grzegorza Kopcia oraz piękne trafienie Mateusza Stąporskiego w 26 minucie i młodym graczom rezerw trzecioligowa odechciało się grać. Nadzieję gościom przywrócił w 45 minucie sędzia główny pokazując Mateuszowi Turkowi wątpliwą żółtą kartkę. A, że było to jego drugie żółtko to musiał opuścić boisko. Nie zmienił to jednak obrazu meczu. GKS atakował ale ich zrywy kończyły się na bardzo twardo grającej naszej obronie lub pewnie i spokojnie interweniującym Jędrzeju Simińskim. Do tego w 62 minucie siły na boisku wyrównały się bo Marcin Kluska również wyleciał z boiska. Gości dobił w 77 minucie Eryk Dybisiak, który po solowym rajdzie minął obrońcę i bramkarza by skierować piłkę do pustej bramki. Asystą przy tym golu może pochwalić się … nasz bramkarz.
To była bardzo udana sobota. Wygrana piłkarzy, Wielki Piknik Sportowej Rodziny z Justynowa odbył się bez pogodowych problemów. Stadion kibice opuszczali bardzo zadowoleni.
Po dwóch wysokich zwycięstwach zadowolenie panuje również w naszej drużynie. W niedzielę 6 października o 15:30 rozpocznie się mecz z drużyną EBE SPN Bełchatów i już teraz zapraszamy kibiców do udziału w tym wydarzeniu. Rywale spisują się w tegorocznych rozgrywkach w kratkę. W ośmiu rozegranych meczach cztery razy wygrywali ale też ponieśli cztery porażki. W meczach u siebie idzie EBE gorzej niż na wyjazdach. W derbach Bałchatowa ulegli GKS II 2:3, 1:2 Concordii Piotrków oraz 1:3 rezerwom Omegi. Jedyne zwycięstwo u siebie odnieśli w spotkaniu z outsiderem z Żytna pokonując Victorię 1:0. W poprzednim sezonie LZS Justynów dwukrotnie ograł EBE SPN. Najpierw pokonaliśmy rywali 2:0 w Bełchatowie by na wiosnę podwoić ten rezultat. Jasno widać, że LZS będzie faworytem tego meczu choć na pewno Bełchatów nie położy się na boisku. Zagrajmy tak jak w dwóch ostatnich meczach i jestem przekonany, że będzie dobrze.
Po meczu z rezerwami GKS-u nikt nie narzeka na urazy. Do treningów wrócili nieobecni ostatnio Konrad Puchalski i Wiktor Wejman. Obaj to zdecydowanie wartość dodana dla zespołu. Konrad podnosi poziom naszej ofensywy co pokazał już w meczach ze Stalą w Niewiadowie i Polonią Gorzędów. Wiktor stanowi dla trenera dobrą alternatywę na lewą stronę obrony.
Jak zagramy w Bełchatowie? Mam nadzieję, że ofensywnie, skutecznie i z polotem. A co najważniejsze zwycięsko. Wszystko co najgorsze za nami teraz tylko patrzymy do przodu!!!
M.P.
To była bardzo udana sobota. Wygrana piłkarzy, Wielki Piknik Sportowej Rodziny z Justynowa odbył się bez pogodowych problemów. Stadion kibice opuszczali bardzo zadowoleni.
Po dwóch wysokich zwycięstwach zadowolenie panuje również w naszej drużynie. W niedzielę 6 października o 15:30 rozpocznie się mecz z drużyną EBE SPN Bełchatów i już teraz zapraszamy kibiców do udziału w tym wydarzeniu. Rywale spisują się w tegorocznych rozgrywkach w kratkę. W ośmiu rozegranych meczach cztery razy wygrywali ale też ponieśli cztery porażki. W meczach u siebie idzie EBE gorzej niż na wyjazdach. W derbach Bałchatowa ulegli GKS II 2:3, 1:2 Concordii Piotrków oraz 1:3 rezerwom Omegi. Jedyne zwycięstwo u siebie odnieśli w spotkaniu z outsiderem z Żytna pokonując Victorię 1:0. W poprzednim sezonie LZS Justynów dwukrotnie ograł EBE SPN. Najpierw pokonaliśmy rywali 2:0 w Bełchatowie by na wiosnę podwoić ten rezultat. Jasno widać, że LZS będzie faworytem tego meczu choć na pewno Bełchatów nie położy się na boisku. Zagrajmy tak jak w dwóch ostatnich meczach i jestem przekonany, że będzie dobrze.
Po meczu z rezerwami GKS-u nikt nie narzeka na urazy. Do treningów wrócili nieobecni ostatnio Konrad Puchalski i Wiktor Wejman. Obaj to zdecydowanie wartość dodana dla zespołu. Konrad podnosi poziom naszej ofensywy co pokazał już w meczach ze Stalą w Niewiadowie i Polonią Gorzędów. Wiktor stanowi dla trenera dobrą alternatywę na lewą stronę obrony.
Jak zagramy w Bełchatowie? Mam nadzieję, że ofensywnie, skutecznie i z polotem. A co najważniejsze zwycięsko. Wszystko co najgorsze za nami teraz tylko patrzymy do przodu!!!
M.P.